Discussion about this post

User's avatar
ian t's avatar

Mam pytanie, bo o tym nikt nie wspomina. Skoro WIBOR ma za zadanie pokrycie kosztu pożyczenia pieniądza, a bank na dany kredyt(jeśli w danym momencie pieniędzy nie ma) musi tę gotówkę pożyczyć z innego banku, to jak to się ma do zmiany kosztu tego pieniądza w czasie? Skoro koszt pożyczki bank ponosi w danym dniu, to czemu kredytobiorca nie ma wpisanej stałej stawki z danego dnia, tylko zmienną? Z drugiej strony - jeżeli tych transakcji nie było, co pozwalało na manipulacje wskaźnikiem, oznacza, że banki te pieniądze miały. Jak zatem ma się to do faktu, że banki na udzielanie kredytów brały środki z depozytów, które obecnie są jakieś ~5% dalej od wiboru? Czyli różnica między oprocentowaniem lokaty a kosztem kredytu to czysty zysk banku, który teoretycznie jest nielegalny, bo bank ma zarabiać jedynie na marży, tak?

Expand full comment
jajeczko's avatar

nie ma infrastruktury i juz po sprawie. wytlumaczone. to jest kurwa podstawa rozmowy o ucywilizowaniu rynku kredytow hitpotecznych. to powinni zorganizowac w trybie priorytetowym. to jest jakis ponury zart.

Expand full comment
9 more comments...

No posts